Wygrzebałem w księgozbiorze kuzyna kilka tomów opowiadań Kuttnera. To pierwszy z nich. Obejmuje głównie opowiadania s-f , ale trafiło się jedno opowiadanie fantasy ("Gnom") i jedno opowiadanie grozy ("Cień na ścianie"). Nie były to najlepsze z opowiadań Kuttnera, które zdarzyło mi się czytać, ale wystarczająco przyzwoite, bym sięgnął po kolejne tomy. Przyjemna lektura, choć trąci myszką. Uczciwie przyznaję, że ostatnio mam na to dość spory apetyt. |