
Ambicje Conana rosną i coraz bardziej jest żądny władzy, ale kolejne próby zostania przywódcą kończą się zazwyczaj porażką. Sukcesy są chwilowe i nietrwałe. Co gorsza, w efekcie co chwilę musi uciekać. Dlatego doświadcza ciekawych przygód w różnych zakątkach świata. I tak się jakoś składa, że w opowiadaniach zawartych w tym tomie za każdym razem musi stawiać czoła magii.
Lektura opowiadań o przygodach Conana to czysta rozrywka. Bardzo dobrze się przy niej relaksuję. Świat, który wykreował Howard, jest na tyle barwny i plastyczny, że wyobraźnia łatwo się do niego przenosi. Historie nie są wyszukane, ale trzymają w napięciu. Mam świadomość, że się powtarzam, ale trudno przy kolejnym tomie utrzymanych w podobnej konwencji opowiadań wysilić się na oryginalny komentarz. Lubię te opowiadania i tyle.