Strona główna Recenzje
Recenzje

Strona główna
Recenzje
Napisz do mnie !

 
   
Recenzje Karola
Kate Elliot:
"Głaz gorejący"
W trzeciej części cyklu akcja nieco zwolniła. Znani z poprzednich tomów bohaterowie nie są poddawani tak skrajnym próbom, jak wcześniej. Liath poślubia Sanglanta wbrew woli króla Henryka. Ściąga to na nią gniew króla i zmusza nowożeńców do ucieczki. Schronienie odnajdują w kryjówce parających się zakazaną magią matematyków. Wkrótce okazuje się jednak, że intencje tej grupy są dość podejrzane, a schronienie zamienia się w więzienie.

Alain udaje się ze swoim ojcem do posiadłości rodowych, jednak hrabiego Lavastine'a dościga klątwa rzucona w chwili śmierci przez wodza Eików, Krwawe Serce. Alainowi nie dane jest zaznać szczęścia. Wprawdzie jego upragnione małżeństwo z Tallią doszło do skutku, jednak Tallia ma obsesję na punkcie życia w cnocie i poświęcenia się Bogu. Zakochany bez pamięci Alain nie tylko toleruje jej heretyckie poglądy, ale do tego ukrywa przed światem oszustwo, którym są jej rzekome cuda. W gruncie rzeczy Tallia stopniowo popada w coraz większy obłęd, ściągając tym nieszczęścia zarówno na siebie, jak i Alaina.

Hugo, który ma obsesję na punkcie Liath i wciąż ją prześladuje, zostaje wprawdzie oskarżony o paranie się zakazaną magią, ale udaje mu się zamienić klęskę w sukces. Jego magiczne moce i pozycja rosną.

Większą rolę odgrywają w tym tomie pozostałe dzieci króla Henryka, dwie córki: Sapientia i Teophanu oraz syn Ekkehard. Sapientia zostaje wydana za księcia Ungryjczyków, Bayana. W efekcie trafia w sam środek konfliktu z Qumanami, którzy najeżdżają nie tylko ziemie Ungryjczyków, ale także pogranicze ziem należących do króla Henryka. Teophanu z kolei udaje się z wyprawą do Aosty, gdzie ma pomóc tamtejszej królowej utrzymać się na tronie. Ekkehard zostaje skierowany do klasztoru w Gencie, jednak nie ma powołania do życia zakonnego. Oddaje się zabawom i rozpuście, a kiedy tylko trafia się okazja, opuszcza klasztor i udaje się na wojnę z Qumanami.

Na kartach książki pojawia się także matka Sanglanta. Chce odnaleźć swego syna i spotkać się z królem Henrykiem, choć jej intencje pozostają niejasne.

Eikowie, którzy poprzednio odgrywali znaczącą rolę, teraz zeszli na drugi plan. Obecni są głównie ze względu na dziwną więź łączącą Alaina z jednym z nich. Po śmierci Krwawego Serca sojusz plemion się rozpadł. Toczą teraz walki między sobą i nie stanowią większego zagrożenia dla ludzi.

Po lekturze mam mieszane uczucia. Przede wszystkim ten tom wydał mi się nieco rozwlekły. Były fragmenty pasjonujące, ale także i takie, które raziły dłużyznami i bez których powieść spokojnie mogłaby się obejść. "Głaz gorejący" wydał mi się też chaotyczny. Nie dostrzegałem niczego, co spajałoby rozproszone wątki. Być może autorka ujawni to później, ale na razie fabuła wydawała mi się bardziej improwizowana niż przemyślana. Gdzieś półgębkiem napomyka się o mającym nadejść kataklizmie, ale jaki on ma mieć charakter i co mają z nim wspólnego bohaterowie - pominąwszy Sanglanta i Liath, którzy są zaangażowani w to najbardziej - nie wiadomo. Autorka mnoży też byty nadprzyrodzone w sposób dla mnie niejasny. Świat powieści się powiększył, ale nie wiem, czy szersze spektrum dobrze służy klarowności opowieści. Stąd właśnie - być może przedwczesne - podejrzenie, że autorka chce zdyskontować swój sukces i, aby nie zakończyć opowieści zbyt wcześnie, dodaje nowe pomysły, które zaburzają wątek. Owszem, niektóre z tych pomysłów są bardzo interesujące (smok, feniks), ale odbieram je jednak jako pewien dysonans.

Rozbudowanie opowieści sprawiło, że autorka daleko odeszła od pierwotnych inspiracji historią średniowiecznych Niemiec, co tak mi się podobało. Wciąż widać silne inspiracje średniowieczem, ale autorka więcej dodaje od siebie, niż przetwarza z historii. Właściwie dobrze to o niej świadczy, ale mi jednak nieco brak tych wszystkich odwołań.

Trochę ponarzekałem, ale w sumie książkę czytało się z przyjemnością i teraz pozostaje jedynie czekać na ciąg dalszy. Jednak zarzuty o późne wydawanie kolejnych powieści mogę kierować tylko pod adresem wydawnictwa, bo cykl zdążył się już rozrosnąć o kolejne tomy.

 
Poprzednio odwiedzona strona